Coraz krótsze dni nie sprzyjają wypadom fotograficznym, tym więc należy chyba tłumaczyć małą liczbę zdjęć nadesłanych na Konkurs. Nie oznacza to jednak, że nie było z czego wybierać.
Pierwsze miejsce zajęła praca Iwony Pawłowskiej. Zdjęcie zostało wykonane w miejscu, którego autorka, jak sama twierdzi, serdecznie nie lubi – czyli na wzgórzu Rosocha.
Drugie miejsce zajęło zdjęcie, którego autora bez trudu można zidentyfikować na podstawie fotografowanego motywu i sposobu obróbki zdjęcia. Łukasz Rycąbel i wszystko jasne.
Trzecie miejsce zajął akt desperacji uziemionego na pewien czas w domu Roberta Pawłowskiego.
Wyróżnione zostało zdjęcie Iwony Pawłowskiej.
Witam, ja chciałam złożyć pracę na konkurs ale oczywicie nikogo nie było w biurze w godzinach urzedowania. Podziękowałam i pocaławałam klamkę i tyle z moich zdjęć na konkurs. Poza tym spodziewałam sie tych nazwisk w wygranych, żadna nowość. Pozdrawiam Aga!
O jakich nazwiskach piszesz? Przeciez wyniki konkursu „Moje miejsce na ziemi” jeszcze nie są podane.
Aga tak sie człowiek wrabia jak na koniec chce oddac prace 😉 Ja w szkole tez tak zwlekałem aż mnie wakacje zastały.Co do wyników to może jakiś przeciek ??? – poszedł 😉 Moze komisja śledcza – to wszystko wyjaśni.