Po plenerze z Katorżnikami należałoby oczekiwać, że to właśnie zdjęcie ukazujące szarżujących biegaczy będą wiodły prym. Tym czasem do ścisłej czołówkiza kwalifikowało się tylko jedno ujęcie upamiętniające to zdarzenie.
Czy poziom zdjęć plenerowych był tak niski, czy pozaplenerowych tak wysoki? A może zamiast marudzić na plenerach, należy chwytać ulotne chwile? Po dogrywce tytuł Zdjęcia Tygodnia zdobyła praca Roberta Pawłowskiego – spoza pleneru, a ściśle biorąc z drogi pomiędzy Samotnią i Strzechą Akademicką.
Drugie miejce zajęło zdjęcie z pleneru, autorstwa Roberta Pawłowskiego
Trzecie miejsce zajęło świadectwo zbliżającej się wiosny autorstwa Leszka Leśniaka
Wyróżniona zaś została urocza fotografia Anny Resner
Trzecie miejsce zajęło świadectwo zbliżającej się wiosny autorstwa Łukasza Leśniaka jabym zdyskwalifikował zdjecie numer 3 bo Łukasza Leśniaka to jeszcze nie widziałem na spotkaniu klubowym 😉 hehe może to Leszek Łukasz Leśniak 😉
Knocik! Ty kup sobie okulary! Gdzie widzisz jakiegoś Łukasza?:))
Leszek Adam Leśniak, niestety rodzicom Łukasz do głowy nie przyszedł, no właśnie Knocik gdzie ty to widziałeś?