Tym razem nie popisali się ani pstrykacze, ani wyborcy.
Pierwsze miejsce przypadło pracy Roberta Pawłowskiego. Niestety nie było go tym razem na spotkaniu, więc nie mógł temu czynnie zpobiec.
Drugie miejsce zajęło zdjęcie Roberta Pawłowskiego
Trzecie miejsce przypadło obrazkowi… o nie! Dosyć! Won!
Na szczęście trzecie miejsce tym razem dla Andrzeja „Knocika” Cukrowskiego.