Pochłonięci przygotowaniami do I wystawy, zaniedbaliśmy relacje z naszych plenerów. Dzisiaj przedstawiamy relację z trzech – odbytych w pierwszej połowie maja:
VII – „Szlakiem krzyży pokutnych w Złotoryjskim Lesie”,
VIII – Wśród koni w Brenniku,
IX – Na Okolu.
VII Plener „Szlakiem krzyży pokutnych w Złotoryjskim Lesie” – 9 maja 2009
Pod przewodnictwem duchowym i merytorycznym Romana Gorzkowskiego, Złotoryjski Klub Fotograficzny ruszył na poszukiwania w Złotoryjskim Lesie krzyży pokutnych. W penetrowanych przez nas zakątkach lasu odnaleźliśmy wszystkie trzy krzyże, znajdujące się na obszarze pomiędzy Twardocicami i Czaplami. Roman Gorzkowski przedstawił historię powstawania krzyży pokutnych, a klubowicze słuchając wykładu dzielnie rejestrowali ociosane kamienie i ich okolicę.
Na plenerach najlepiej widać konkurencję, aby jak najlepiej, w jak najbardziej oryginalny sposób uchwycić dany motyw.
Każdy inaczej konteplował otoczenie.
Niektórym aparaty w rękach wręcz fruwały.
Po drodze do ostatniego z krzyży zdobyliśmy szczyt Świątka, z którego podziwialiśmy panoramę Pogórza Kaczawskiego i Karkonoszy.
Galeria zdjęć z pleneru „Szlakiem krzyży pokutnych”
VIII Plener – Wśród koni w Brenniku, – 15 maja 2009
Dzięki uprzejmości pana Kułacha z Brennika jeden plenerów obyliśmy wśród koni.
Koń jaki jest, każdy widzi, ale uchwycić to zwierzę w galopie, to już wyzwanie nie lada.
Dlatego największą popularnością cieszyła się stateczne i statyczne kuce.
Twórcze podejście do tematu wymagało jednak i poświęceń i odrobiny ryzyka.
Galeria fotografii z pleneru „Wśród koni”
IX Plener – Na Okolu – 17 maja 2009
Okole to szczyt tuż za granicą powiatu złotoryjskiego o wysokości 714 m npm. Tam w pewny majowy poranek (o ile 4.00 to już poranek) wybraliśmy się aby złapać wschód słońca nad Kotliną Jeleniogórską. Już u podnoża wzniesiania okazało się, że wyprawa o dobre 30 minut, a może nawet całą godzinę jest spóźniona i zanim zdobyliśmy szczyt, słońce już oswietlało pobliskie Karkonosze.
Mimo to, szybko przystąpiliśmy do rejestrowania rzeczywistości.
Wszystkie okoliczne skały zaroiły się naszymi klubowiczami.
Las pod Okolem także dostarczył nam wiele tematów fotograficznych.
Jedni fotografowali, inni przyglądali się uważnie.
W drodze powrotnej wdrapalismy się jeszcze na Pańską Wysoczkę by jeszcze raz spojrzeć na Kotlinę Jeleniogórską