Klubowy czwartek rozpoczął się od drugiej części pleneru w kościele NNMP.
Klubowicze z zapałem przystąpili do wyszukiwania godnych zachowania motywów. Pewnym utrudnieniem były rusztowania, które w tej chwili ustawione są w kościele. Ale dzięki nim, można było też uzyskać niecodzienną perspektywę.
I z perspektywy całkiem przyziemnej.
I to co wysooooko.
A pomysłowość ludzka nie zna granic.
Próba mikrofonu? Czy też nowy motyw?
Nowe spojrzenie na role ramienia w stabilizacji obrazu
Najmłodszy klubowicz także zmierzył się z tematem. Z jakim skutkiem – zobaczymy niebawem.