ZKF odkrywa Sensacje XX w.

Jest koniec czerwca 1945 r. Niespełna tydzień wcześniej padł ostatni bastion na Pogórzu Kaczawskim na wzgórzu koło wsi Willmannsdorf. Tymczasem na odległym o ok. 30 km od miejscowości Goldberg wzgórzu Blücherhohe  wznoszącym się na 718 m.n.p. patrol 78 Batalionu Gwardyjskiego zaobserwował podejrzane rozbłyski…

Nieustraszeni gwardziści ruszyli  wśród nieprzyjaznego lasu ku wzgórzu.

Co czuli? Zapach pierwszych dni lata unoszący się z nowych butów przysłanych na front z fabryki Nowyj Mir z Czelabińska? Czy też w powietrzu unosiło się coś jeszcze?

Niestety swoje pepesze dawno przehandlowwali za parę litrów samogonu, ale mieli ręczny karabin maszynowy Diegtiariewa, tylko amunicy dźwigać im się nie chciało.

Z trudem poczęli wdrapywać się wśród osłoniętych skał przemykając niczym duchy, krzepiąc się po drodze recytacją myśli Stalina.

Ciągle jednak czuli na sobie spojrzenia wielu oczu. Komandir znany powszechnie jako Komuna, ze względu na swoje radykalne poglądy i oddanie Ojcu Ojczyzny Wielkiemu Wodzowi Postępowej Ludzkości – Generalizmusowi Stalinowi, odwracał się co chwilę i mierzył z karabinu w poruszające się zarośla.

Coś czaiło się w zaroślach. Napięcie rosło z każdym krokiem. Ale któż to mógł z ukrycia obserwować dzielnych mołojców?

Dowódca ogarnął wzrokiem przestrzeń u jego stóp i spojrzał w zadumie w kierunku Hirschbergu: Ech ile tam musi być samogonu? Ile dóbr wszelakich, których jeszcze nie zabrali trofijszczyki? A w „ogule” to ja to … Kilka miesięcy później komisja nadająca tymczasowe nazwy miejscowościom, rzekom i wzniesieniom, czytając raport „Komuny” z tego dnia, nadała wzniesieniu Blücherhohe nazwę Ogule, a później przemianowała  je na Okole.

Tymczasem jego wierny druh Grigorij wspiął się na najwyższą skałę i sięgnął gdzie wzrok nie sięga.

Poczym przypadł do skał i zajął stanowisko strzeleckie.

I co tu robić? Żródeł rozbłysków nie zlokalizowali. Oj naczialstwo nie będzie zadowolone. Wracać, czy zostać oto jest pytanie!

A może jeszcze zajrzeć do lasu?

Przed zagłębieniem się w knieję, warto załadować naboje do karabinu.

No Komuna – napijmy się na odwagę! Grigorij nalał ciepłęgo nieco samogonu do wojskowego kubka.

Zagłębili się w las. Gdy nagle jakiś szmer… Padli jak rażeni gromem na ziemię i wycelowali karabin Diegtiariewa w kierunku, skąd dochodził odgłos.

Christofor jednak nie wytrzymał napięcia i rzucił się w tym kierunku z okrzykiem: Za rodinu, za Stalina!

Nikogo jednak w krzakach nie był, a iodwaga szybko wywietrzała. Więc przypadli za prowizorycznym szańcem.

Napięcie rosło. Stalowe nerwy rosyjskich żołnierzy zaczęły rdzewieć w zastraszającym tempie. Aż z lasów wybiegł nagle człek odziany w mundur. I tu musimy na chwilę się zatrzymać.  Nie był to mundur Wehrmachtu, ale z demobilu Bundeswery. Jak mogło dojść do tego, że pod koniec czerwca 1945 pojawił się tutaj człowiek , którego tam być nie powinno? Kto stał za tym? Jakie tajne służby działały na tym terenie? Czego szukały?

Żołnierz  Armi Czerwonej nie sprzedaje tanio swojej skóry. Grigorij chwylcił za granat…

Zastygł jednak w bezruchu, bowiem otoczyła ich grupa szaleńców z ZKF ( co należy tłumaczyć: Zentrum Kriegphotographie Freiheit, a co z kolei w wolnym tłumaczeniu znaczy Zentrum Wolnej Fotografii Wojennej), tajnej sekty z pobliskiego Goldberg, której członkowie najwyraźniej śledzili ten patrol.

Szaleńcy ci nie byli szkodliwi, więc szybko weszli w komitywę z czerwonoarmijcami,

którzy ochoczo pozowali do zdjęć – razem…

 … i z osobna. Szczera, żolnierska twarz Grigorija to wzorzec człowieczeństwa który został złożony w Moskwie.

Nie ustępował mu komandir „Komuna” ze swoim przenikliwym spojrzeniem młodego konsomołca

Niestety do tej pory odtajniono jedynie pierwszą część raportu. Druga część, leży w archiwach i jest pilnie strzeżoną, jedną z największych tajemnic II wojny światowej.

Już wkrótce zapraszamy do obejrzenia Kulisów Sensacji XX wieku.

Blücherhohe – Okole, pierwsza nazwa po wojnie to jednak Ogule
Willmannsdorf – Stanisławów, nazwą tą określano również wzgórze Rosocha
Hirschberg – Jelenia Góra
Goldberg – Złotoryja  

1 2 ►