Plener pod Lublińcem, choć w nieprzyjaznych warunkach przyniósł ogromną liczbę zdjęć, nad których obróbką ślęczą teraz, ci którym deszcz i błoto nie były straszne.
Relację z Biegu można znaleźć na stronie Knocika.
A zdjęcia obejrzeć poniżej:
Galeria Katorżnika
Niektóre zdjęcia sie są moje 😉 Hehe operator tej koparki sprawdź – reklamacje 😉
no ..:)
Ci panowie w żółtym to tez ode mnie 🙂
Ale wcześniej byli u mnie 😉 to może mi sie należy 😉 Kto pierwszy ten lepszy 😉
no dobra 🙂 jeszcze mi zostanie jakieś 150 więc..
..więc podpisuj odrazu moimi inicjałami 😉
ach trzeba było wcześniej mówić …
Jako sekretarz prosze wszystkich uczestników biegu katorżnika o zakończenie prac nad zdjeciami i oddanie w odpowiednie ręce gotowego materiału ;).Bo ja sekretarz klubu (czynny użytkownik strony maratony polskie) mam juz przegibane z cała Polska 😉 Oni poprostu czekaja na nasze foty.Wyrzekli sie konkurencji i chcą widzieć nasze dzieło !!!!
oj tak czekamy na wasze foty czekamy ! 🙂
Knocik to dealer-sadysta:-) Dał pierwszą działkę i dziwi sie że chcemy więcej:-) A tak serio to zdjecia zapowiadają się super i chętnie jeszcze poczekam. Wiem że warto. Nie spędzajcie całych wakacji przed kompem:-) PZDR
O ile mi wiadomo, to brakuje jeszcze Twoich :), Piotrka i Dagi fotek.
o joj to ja już oddaje ..
Witam wiadomo za ile ukażą się zdj. z Katorżnika ? chętnie bym już obejrzał 🙂