W poprzednim tygodniu wyjazd na plener nad Jezioro Pilchowickie zakończył się małym falstartem. W towarzystwie Władka Reymonta, samoczwór ustaliliśmy, że jest nas zbyt mało, a Władek i tak nie może się ruszyć z miejsca, żeby jechać nad Bóbr. Postanowiliśmy więc zdobyć przed świtem Ostrzycę.
Teraz jednak, zapał wydaje się być nieco większy wśród klubowiczów, więc PJN postanowił:
1. W niedzielę 23 października odbędzie się plener nad Jeziorem Pilchowickim.
2. Wyjazd nastąpi punktualnie o godzinie 5.30 sprzed ZOKu.
3. Pojedziemy przez Proboszczów (5.50), Bełczynę (5.53) i Wleń (34 km) – to dla tych co by chcieli dołączyć się po drodze.
Zaplanowane co do minuty. Trzeba było wczoraj zegarki zsynchronizować 🙂
synchronizacja przez internet
1. PJN podaje godzinę
2. reszta reguluje…
😛
A ja nic o tej ostrzycy nie wiedziałem, tak to bym sie na pewno zjawił, w takim razie szykuje sie na najbliższy plener
O Ostrzycy nikt nie wiedział to była taka zmyła taktyczna w ramach manewrów sił optycznych.
Bądź Łukasz przygotowany na synchronizację czasu 😉
Witam mam dwa pytanka:
1) Czy jest możliwość zabrania się z Wami po drodze na ten plenerek, byłem na ostatnim spotkaniu,nie musiał bym pod ZOK śmigać??, mógł bym czekać na parkingu pod Zakładem Poprawczym w Jerzmanicach-Zdrój
2) Pytanko do Sylwka związane z użyczeniem statywu na czas pleneru, rozmawialiśmy na spotkaniu, chciałbym wiedzieć czy to jest aktualne?
Pozdrawiam.
Ad 2) Wypożyczenie jak najbardziej aktualne. Wezmę ze sobą.
Spotkamy się pod Pilchowicami bo będę jechał przez Janówek, Czernicę.
A teraz do Grupy Trzymającej Władzię: gdyby zapadła decyzja o ponownej zmyle taktycznej to dajcie znać dostępnymi środkami łączności, żebyśmy tam się same nie ostali pod zaporą.
Jerzmanice Zdr., przystanek Poprawczak 5:36.
A Władzię, to nie wiem kto trzyma. Może Knocik? Bo Leszkowi raczej nie wypada.
Jakby się moja Ania o Władzi dowiedziała to nie chciałbym być w swojej skórze. Michał ewentualnie 5:37 jeszcze ostateczna decyzja nie zapadła.
miało być Grupa Trzymająca z Władziem 😉