Decyzją Zarządu ZKF w niedzielny piękny poranek klubowicze udają się na plener do Kaczorowa.
Do dyspozycji klubowiczów pozostaną łąki nad Kaczorowem, łąki pod Kaczorowem, Góry Ołowiane, żródło Kaczawy lub dolina Bobru ze wszelkimi konsekwencjami zimnego słoneczno-pochmurnego poranka po deszczowej sobocie.
Zbiórka obok Władka Reymonta vis a vis ZOKu w niedzielny poranek o godzinie 3:45. (Słownie: trzecia godzina, minut 45, czy jak kto woli kwadrans przed czwartą).
Będę(!) ze wszystkimi tego konsekwencjami, tzn niewyspany z oczami na zapałkach ale będę.
Po co się tak poświęcać? Czy nie milej byłoby spędzić tę noc w ciepłej pościeli? Zamiast moczyć buty w trawach Kaczorowa i potykać się o kretowiska? Ej, faceci!
Bede również.Juz w domq 😉 budzik ustawiony,gdyby cos to dzwońcie.
PS:Dziewczyny z Kaczorowa pisały ze zimno 😉
Ciekawe,ilu będzie plenerowiczów?,ilu się zdecyduje?, a podobno potrzeba minimum trzech(troje) nie spokrewnionych klubowiczów(delikwentów gotowych na wszelkie niedogodności i kaprysy aury) 😉
Niniejszym zgłaszam,że zegar klubowy ma powazne opóznienie w stosunku do rzeczywistości ;), (dwie godziny) :). Co na to odpowiedzialni za naszą stronę? 🙂
Janku chyba masz coś w kompie z zegarem 😉 bo mój jest cacy 😉 Pozatym RP+Prezes z zapałkami i Knocik gotowi czyli plener jest oficialny.
Czy ktoś mi odpowie czym interesują sie kobiety ??? Bo ja stwierdzam nie obrażajac kolezanki IP ze niczym !!!
Nie mamy klubowiczek !!! Nie znam zadnej kobiety z innym hobby poza bieganiem bo „dupa szeroka” wiec musze…- takie sa słowa moich hobbistek.
Ja nie stety nie mogę być na plenerku, pozdrawiam i super fotek życzę;)
ja tez bede 😉
knociku, strasznie mi Ciebie zal, że znasz tylko takie kobiety. Rozumiem zatem Twój stan…cywilny :). A tak przy okazji to nie bądź niesprawiedliwy – na palcach jednej ręki mogę policzyć plenery, których nie zaszczyciłam swoja obecnością. I zapewniam Cię pod tym względem jestem bardziej zdyscyplinowana niż TY!
wyjaśnij, co to są „twoje hobbistki”? 🙂 Może hobbitki? 🙂 czyli kobitki z hobby? 🙂